Modę na obcisłe spodnie widać gołym okiem na polskich ulicach. To nie czas na dywagację nad estetyką takiego ubioru. Okazuje się, że zbyt przyległe ubranie może spowodować spore problemy zdrowotne.
Naukowcy niedawno opisali przypadek 35-letniej kobiety z Australii, która trafiła do szpitala z olbrzymią opuchlizną na nogach wywołaną ciasnymi jeansami. Trafiła to dobre słowo, bo sama nie mogła tam dojść.
Już w szpitalu nieszczęsna kobieta przyznała, że z upływem dnia spodnie zaczęły jej się wydawać coraz mniej wygodne. Podczas wieczornego spaceru po parku zaczęła mieć problemy z chodzeniem. Upadła i leżała tak przez kilka godzin. Dopiero później doczołgała się do taksówki i popędziła do szpitala.
Czy zwykłe chodzenie w ciasnych spodniach może do tego doprowadzić? Raczej nie. Kluczem tej opowieści jest wcześniejsza aktywność 35-latki. Pomagała członkowi rodziny w przeprowadzce i opróżniając szafki często przykucała. Nadmierna presja na ciasno opakowane części ciała sprawiła, że dolna część nóg niezwykle napuchła, szczególnie pod kolanami. Do tego pojawiły się uszkodzenia nerwów i mięśni. Aby zająć się pacjentką, lekarze musieli dosłownie odciąć spodnie z nóg poszkodowanej.
– Gdyby nosiła luźniejsze spodnie, mięśnie mogłyby napuchnąć na zewnątrz. W ciasnych jeansach spuchnięte mięśnie nie miały miejsca i zaczęły naciskać na nerwy i naczynia krwionośne – tłumaczy lekarz Thomas Kimber ze szpitala Royal Adelaide, który zajmował się pacjentką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz