Statystycznie kobiety żyją przeciętnie o cztery lata dłużej niż mężczyźni. Tradycyjnym argumentem jest to, że mężczyźni podejmują większe ryzyko. Koncepcja ta powstała na podstawie badań, które wskazują, że mężczyźni są bardziej narażeni na śmierć w wypadkach samochodowych, a także na ogół więcej palą i piją.
Niektórzy naukowcy twierdzą, że genetyka może tu odgrywać pewną rolę- mężczyźni mają chromosom X i Y, natomiast kobiety moją dwa chromosomy X. Oznacza to, że jeśli w chromosomie X występuje uszkodzony gen, kobiety mają nieuszkodzoną kopię tego genu w drugim chromosomie X i mogą ją wykorzystać.
Translate
sobota, 11 czerwca 2016
Dlaczego mój głos brzmi dla mnie inaczej?
Kiedy słuchamy kogoś mówiącego, nasze ucho odbiera za pośrednictwem błony bębenkowej zmiany ciśnienia w powietrzu, co z kolei wzbudza drgania kości w uchu środkowym. To sprawia, że płyn w ślimaku (ucho wewnętrzne) porusza komórki włoskowate głęboko w naszych uszach, aby sygnały elektryczne zostały przesłane do naszego mózgu.
Nasze własne struny głosowe wprawiają czaszkę w wibracje, a jamy, takie jak nasze zatoki mogą wzmacniać ten dźwięk, przez pominięcie ucha środkowego, przekazując go wprost do ślimaka. Niskie częstotliwości (basy) przenoszą się lepiej tą bezpośrednią metodą, przez co może nam się wydawać, że nasz głos jest niższy niż w rzeczywistości.
źródło zdjęcia: http://www.eksperciwoswiacie.pl/dla-nauczycieli/
Nasze własne struny głosowe wprawiają czaszkę w wibracje, a jamy, takie jak nasze zatoki mogą wzmacniać ten dźwięk, przez pominięcie ucha środkowego, przekazując go wprost do ślimaka. Niskie częstotliwości (basy) przenoszą się lepiej tą bezpośrednią metodą, przez co może nam się wydawać, że nasz głos jest niższy niż w rzeczywistości.
źródło zdjęcia: http://www.eksperciwoswiacie.pl/dla-nauczycieli/
piątek, 10 czerwca 2016
Trochę o genetyce...
W twoim ciele nieustannie tworzą się nowe komórki. W ciągu godziny może
ich przybywać nawet 1,5 miliarda. W zależności od rodzaju powstają na
drodze jednego z dwóch podziałów – mitozy lub mejozy.
U prawie wszystkich organizmów informacja genetyczna – czyli informacja o ich budowie i funkcjonowaniu – zawarta jest w DNA, kwasie deoksyrybonukleinowym.
U organizmów jądrowych (eukariotycznych) większość DNA przechowywana
jest w jądrze komórkowym, będącym swoistym centrum zarządzania komórki.
Poszczególne odcinki DNA, zwane genami,
zawierają instrukcje dotyczące budowy białek komórkowych i różnych
procesów przebiegających w komórce. Kiedy komórka akurat się nie dzieli,
DNA jądrowe ma postać luźno ułożonych nici, a instrukcje w nim zawarte
mogą być swobodnie odczytywane.
Przed podziałem
komórki ilość zawartego w niej DNA się podwaja, a nici silnie skręcają.
Podczas podziałów tworzą się z nich pałeczkowate, wydłużone struktury,
które można dostrzec w mikroskopie optycznym. Są to chromosomy. Składają się one z dwóch chromatyd, które łączą się ze sobą w miejscu zwanym centromerem. Liczba chromosomów w komórkach jest charakterystyczna dla danego gatunku. U człowieka wynosi ona 46. Wśród nich wyróżnia się 44 autosomy oraz 2 chromosomy płci. Te ostatnie są oznaczane literami X i Y. Kobiety mają w swoich komórkach somatycznych 44 autosomy oraz 2 chromosomy X, a mężczyźni – 44 autosomy, jeden chromosom X i jeden Y.
Protisty to nazwa organizmów, które nie są ani bakteriami, ani grzybami,
ani roślinami, ani zwierzętami. Czym więc są i co je wyróżnia? Protisty
to sztucznie utworzona grupa słabo spokrewnionych ze sobą organizmów.
Istnieją dowody na to, że protisty żyły na Ziemi już 600 mln lat temu.
Niektóre prawdopodobnie dały początek zwierzętom i grzybom. Klasyfikacja systematyczna protistów
sprawia biologom wiele kłopotów. Trudno określić ich cechy
charakterystyczne, ponieważ są to organizmy bardzo zróżnicowane
i niespokrewnione ze sobą. Większość z nich to mikroskopijne organizmy jednokomórkowe, jak pantofelek czy okrzemki, przy czym niektóre z nich, jak skrętnica, tworzą skupiska zwane koloniami. Wśród protistów są także organizmy wielokomórkowe, których długość przekracza kilkadziesiąt metrów, np. listownica.
Większość protistów żyje w wodzie. Wiele z nich to samożywne
glony zasiedlające oceany, stawy i jeziora. Glony te można spotkać
również na lądzie, ale tylko tam, gdzie jest dużo wilgoci. Ich komórki
przypominają komórki roślinne, dlatego nazywa się je protistami roślinnymi.
W wodach przybrzeżnych, w wilgotnej glebie czy na opadłych liściach żyją cudzożywne
protisty – pierwotniaki. Jedne są drapieżnikami polującymi na
mikroskopijne ofiary, inne żerują na dnie zbiorników w obumarłych
szczątkach tworzących muł. Jeszcze inne pasożytują w organizach
większych od siebie. Tryb życia i budowa ciała pierwotniaków sprawiły,
że współcześnie nazywane są protistami zwierzęcymi.
Wyjątkowym protistem jest jednokomórkowa euglena,
która zmienia swój sposób odżywiania w zależności od dostępności
pokarmu i warunków oświetlenia. Może być samożywna lub cudzożywna.
Ciekawostka
Osobliwą grupą organizmów zaliczanych do protistów są śluzowce. Ich ciało to niekształtna, często jaskrawo zabarwiona masa. Większość śluzowców żyje w lasach w miejscach wilgotnych, ciemnych i bogatych w rozkładającą się materię. Przemieszczają się, pełzając po powierzchni powalonych drzew czy ściółki. W czasie wędrówki pochłaniają bakterie, drożdże i szczątki organizmów. W dogodnych warunkach przybierają ciekawe kształty i jaskrawe barwy. Wtedy też wytwarzają zarodniki.niedziela, 5 czerwca 2016
Ochrona środowiska wodnego
Ekologia to nauka biologiczna badająca
wzajemne stosunki między organizmami lub zespołami organizmów a
otaczającym je środowiskiem. Zajmuje się ekosystemami, ich wewnętrzną
strukturą, funkcjonowaniem i ewolucją, tj. bada miejsce zamieszkania i
przystosowanie się organizmu do przyrodniczego środowiska.
Przedmiotem badań ekologii jest także
wpływ działalności człowieka na środowisko oraz poszukiwanie metod
zapobiegania dewastacji środowiska.
Istnieje wiele działów ekologii, które
zajmują się szczegółowo różnymi zagadnieniami, np. autekologia (badająca
związki organizmu ze środowiskiem, tzw. ekologia organizmów),
synekologia (ekologia ekosystemów, zespołów, populacji), sozologia
(zajmuje się podstawami ochrony przyrody i jej zasobów oraz zapewnieniem
trwałości ich użytkowania). Nas oczywiście najbardziej będzie
interesowała sozologia, a szczególnie ta jej dziedzina, która zajmuje
się ochroną wody.
Ochrona wód to przede wszystkim
stosowanie rozwiązań technicznych, takich jak: bezściekowe technologie w
produkcji przemysłowej; napowietrzanie wód stojących, czyli wtłaczanie
pęcherzyków powietrza w przydenną strefę zbiornika lub intensywnego
mieszania powierzchni cieczy z wyrzucaniem kropelek ponad powierzchnię,
zamykanie obiegów wodnych w cyklach produkcyjnych i odzysk wody ze
ścieków, utylizacja wód kopalnianych oraz powtórne wtłaczanie tych wód
do górotworu, zabezpieczanie hałd i wysypisk, aby trujące substancje nie
dostały się do wód gruntowych, oczyszczanie ścieków i unieszkodliwianie
osadów ściekowych.
Ogromne znaczenie dla ochrony wód mają
również działania ograniczające zanieczyszczenia gleby, przez którą
dostają się one m.in. do wód gruntowych. Dlatego też należy
przeciwdziałać erozji i spływowi powierzchniowemu z gruntów użytkowanych
rolniczo oraz dbać o to, aby gleba była mocno pokryta roślinnością,
która powstrzymuje spływy powierzchniowe. Konieczne jest umiejętne
stosowanie chemicznych środków ochrony roślin oraz nawozów mineralnych i
organicznych, których znaczna część wprowadzana do gleby ulega
bezproduktywnemu wypłukaniu, przyczyniając się do eutrofizacji (wzrost
żyzności) wód. Prowadzi to do zachwiania równowagi ekologicznej, bujnego
wzrostu danej roślinności wodnej i wzrostu aktywności drobnoustrojów
zużywających duże ilości tlenu. Należy również ograniczyć ilość
substancji szkodliwych takich jak: metale ciężkie, pierwiastki
radioaktywne, popioły, kwasy (np. H2SO4), gazy trujące, które dostają
się do za atmosfery, a łącząc się z opadami deszczu lub śniegu trafiają
do rzek i wód gruntowych.
Ochrona
wód przed zanieczyszczeniem jest działalnością kosztowną, ale
konieczną. Najskuteczniejszą i hamującą największą ilość dostających się
do wody zanieczyszczeń formą ochrony wód powierzchniowych przed
zanieczyszczeniem jest oczyszczanie ścieków. W regionie sądeckim o
jakość wody dbają Sądeckie Wodociągi. Oprócz uzdatniania wody mają
pieczę nad oczyszczalnią ścieków, która odbiera ścieki pochodzące z
miast Nowego Sącza i Starego Sącza oraz z terenu gmin Kamionka Wielka i
Nawojowa.
Maja
Źródła http://akademiawodnika.pl/ekologia-i-ochrona-srodowiska-wodnego/
Maja
Źródła http://akademiawodnika.pl/ekologia-i-ochrona-srodowiska-wodnego/
Green IT
Graj w zielone – czyli Green IT
Prowadzone od czterech lat badania pokazują regularnie zwiększające się pobory energii. Już w 2008 roku zlokalizowane w Stanach Zjednoczonych centra baz danych zużywały tyle energii co pięć tysiąc watowych elektrowni… Co więcej liczba ta cały czas ulega zwiększaniu. Analizy te będące, częścią szerokiej operacji, której nazwa brzmi Zielona Informatyka (czyli właśnie Green IT) miały i nadal mają na celu zwrócić uwagę, że najbardziej innowacyjny sektor gospodarki jest również jednym z najbardziej szkodliwych dla środowiska.
Pierwszą poważną inicjatywą przeprowadzoną przez informatyków wespół z agencją ochrony środowiska było certyfikowanie urządzeń, które przy zachowaniu takich samych osiągów zużywały około 30 procent mniej energii niż pozostałe. Kolejnymi krokami było stworzenie rankingu firm przyjaznych klientowi, czy listy stu firm przestrzegających „zielony dekalog”. Do kooperacji namówiono takich gigantów jak: Microsoft, IBM, Toshiba, czy HP. Symbol Energy Star stał się zaś rozpoznawalny na całym świecie.
Green IT to jednak nie tylko procesy technologiczne leżące w gestii informatyków. W akcje włączyć może się każdy. Jednym z podstawowych postulatów jest chociażby wyłączanie sprzętów elektronicznych po opuszczeniu stanowiska pracy, bądź też praca w domu.
Zielona informatyka, to nie chwilowy trend, który jest na topie, lecz ruch, które z pewnością przybierze na sile. Postulaty oszczędności pieniędzy oraz mniejszej szkodliwości dla środowiska z pewnością znajdą rzesze zwolenników. Już dziś zauważyć można, że dołączane do wiadomości e-mail podpisy „Czy na pewno musisz drukować tę wiadomość?” są elementem polityki danej korporacji, a nie oddolnym działaniem pracowników. Szacowane wzrosty cen energii szacowane na lata 2015 – 2018 proces ten na pewno przyspieszą…
Maja
Źródła http://pobieralnia.pl/artykuly-83-graj-w-zielone-green-it.html
komary
Deszczowa wiosna – a taką mieliśmy w tym roku – sprzyja komarom.
Dodatkowo sytuację pogorszyła powódź. Na terenach zalewowych wciąż dużo
jest miejsc pokrytych płytką, stojącą wodą, której samice komara
potrzebują, by złożyć w niej jaja. Na tych rozlewiskach, podobnie jak
w podeszczowych kałużach, mają zadanie ułatwione. Nie występują w nich
naturalni wrogowie komarów, a więc m.in, ryby, płazy i wodne owady,
które się larwami komarów żywią.
W tej sytuacji trudno się dziwić, że po kilkunastu słonecznych i ciepłych dniach, mamy do czynienia z prawdziwym wysypem komarów. Lokalnie przybrało to wręcz zjawisko plagi, która potrafi uprzykrzyć życie każdemu. Czy mamy jakieś szanse w starciu z małymi brzęczącymi potworkami? Raczej niewielkie. Zdaniem specjalistów najlepiej trudny okres przeczekać. Nie ma bowiem skutecznej metody masowego zwalczania tych owadów, które zresztą, przy bliższym oglądzie, wcale nie wydają się być takie straszne. Choć ich pierwszym – i właściwie najważniejszym – zadaniem bycia w świecie, jest zdobycie krwi.
Dorosłe komary wabią się dźwiękami. Samce są mniejsze od samic, bardziej delikatne i mają dłuższe głaszczki. Do miłosnego zespolenia dochodzi w locie. Samica składa kilkaset (zwykle około 300) jaj na powierzchni wody. Wyglądają jak małe łódeczki, z których następnie wyskakują larwy i sadowią się tuż pod powierzchnią wody. Mają kształt przecinków i specjalne rurki, którymi oddychają. Żywią się produktami organicznego rozpadu, ale najczęściej bakteriami, pierwotniakami i okrzemkami. Są dość płochliwe. Po przejściu kilku stadiów rozwoju, larwy przekształcają się w poczwarki, już większe i bardziej skomplikowane. A w końcu w pełni ukształtowane formy zwane imago.
Po złożeniu jaj samica zwykle kończy życie – średnio komar żyje kilka tygodni – choć zdarza się, że udaje jej się złożyć jeszcze kolejną partię jaj po kolejnym krwiobraniu. Komary, które późno przyszły na świat – jesienią – zimują w stanie hibernacji, podczas której większość funkcji życiowych ulega u nich spowolnieniu lub zatrzymaniu.
Najbardziej dokuczliwymi komarami są u nas gatunki najpowszechniejsze. Jest to więc przede wszystkim tzw. Aedes, czyli komar leśny, zwany też niekiedy doskwierzem oraz Culex, czyli komar brzęczący. Komary nie znoszą silnego światła słonecznego i suchego powietrza. Są aktywne najczęściej rano, do przedpołudnia i wieczorem między godziną 18 a 21.
Maja
Źródła tekst http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/nauka/1506692,1,o-komarach-naukowo.read
zdjęcie https://www.novinky.cz/domaci/202739-v-moravskoslezskem-kraji-je-komari-kalamita.html
W tej sytuacji trudno się dziwić, że po kilkunastu słonecznych i ciepłych dniach, mamy do czynienia z prawdziwym wysypem komarów. Lokalnie przybrało to wręcz zjawisko plagi, która potrafi uprzykrzyć życie każdemu. Czy mamy jakieś szanse w starciu z małymi brzęczącymi potworkami? Raczej niewielkie. Zdaniem specjalistów najlepiej trudny okres przeczekać. Nie ma bowiem skutecznej metody masowego zwalczania tych owadów, które zresztą, przy bliższym oglądzie, wcale nie wydają się być takie straszne. Choć ich pierwszym – i właściwie najważniejszym – zadaniem bycia w świecie, jest zdobycie krwi.
Dorosłe komary wabią się dźwiękami. Samce są mniejsze od samic, bardziej delikatne i mają dłuższe głaszczki. Do miłosnego zespolenia dochodzi w locie. Samica składa kilkaset (zwykle około 300) jaj na powierzchni wody. Wyglądają jak małe łódeczki, z których następnie wyskakują larwy i sadowią się tuż pod powierzchnią wody. Mają kształt przecinków i specjalne rurki, którymi oddychają. Żywią się produktami organicznego rozpadu, ale najczęściej bakteriami, pierwotniakami i okrzemkami. Są dość płochliwe. Po przejściu kilku stadiów rozwoju, larwy przekształcają się w poczwarki, już większe i bardziej skomplikowane. A w końcu w pełni ukształtowane formy zwane imago.
Po złożeniu jaj samica zwykle kończy życie – średnio komar żyje kilka tygodni – choć zdarza się, że udaje jej się złożyć jeszcze kolejną partię jaj po kolejnym krwiobraniu. Komary, które późno przyszły na świat – jesienią – zimują w stanie hibernacji, podczas której większość funkcji życiowych ulega u nich spowolnieniu lub zatrzymaniu.
Najbardziej dokuczliwymi komarami są u nas gatunki najpowszechniejsze. Jest to więc przede wszystkim tzw. Aedes, czyli komar leśny, zwany też niekiedy doskwierzem oraz Culex, czyli komar brzęczący. Komary nie znoszą silnego światła słonecznego i suchego powietrza. Są aktywne najczęściej rano, do przedpołudnia i wieczorem między godziną 18 a 21.
Maja
Źródła tekst http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/nauka/1506692,1,o-komarach-naukowo.read
zdjęcie https://www.novinky.cz/domaci/202739-v-moravskoslezskem-kraji-je-komari-kalamita.html
Subskrybuj:
Posty (Atom)